Foto: autobild.de
W 2002 r., czyli wcale nie tak dawno, zakończono produkcję Opla Astry I generacji. Tymczasem w salonach można już kupić Astrę IV. Oto test najnowszego modelu z silnikiem 1.6 ECOTEC w wersji wyposażenia Cosmo.
Grafika: Opel / Motoobywatel
01
Silnik
Kiedyś 115 KM w zupełności wystarczało do sprawnego napędzania samochodu kompaktowego. Czasy (czyt. „masy”) zmieniły się i dziś taka moc gwarantuje przeciętne osiągi: przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 11,7 sekundy, natomiast prędkość maksymalna 188 km/h. Niestety, z folderu reklamowego nie dowiemy się, jaką dokładnie masę należy za to obwiniać, ponieważ Opel podaje jedynie zakres mas dla tego modelu. Najlżejsza Astra to 1373 kg, natomiast najcięższa 1590. Ponadto, aby dynamicznie się poruszać, należy utrzymywać silnik na wysokich obrotach, co na szczęście nie jest akustyczną niedogodnością.
02
Zawieszenie i układ jezdny
Zastosowane zawieszenie wraz z wysoką sztywnością nadwozia oraz dużymi rozstawami kół i osi składają się na wysoki komfort resorowania, a także pewne prowadzenie w zakrętach. Odgłosy zawieszenia są przyjemnie stłumione. Ogólnie odnosi się wrażenie poruszania się solidnym samochodem.
03
Układ kierowniczy
Elektrycznie wspomagany układ kierowniczy niestety także i w przypadku tego samochodu daje poczucie zabawy kierownicą do gier komputerowych. Wydaje się, że między kołami a kierownicą brakuje stałego połączenia i że samoczynnie zmienia ona swoje położenie.
04
Wnętrze
Optycznie sprawia wrażenie skrojonego na miarę, szczególnie z tyłu. Po zajęciu miejsc na fotelach odczuwa się miłe zaskoczenie, ponieważ miejsca jest więcej niż sugeruje optyka – na tylnej kanapie w wyprostowanej pozycji mogą usiąść osoby o wzroście ok. 1,85 m.
05
Bagażnik
W folderze reklamowym Opel podaje jedynie dane pojemności bagażnika przy złożonych siedzeniach. Dziwne, że firma wstydzi się 370 litrów pojemności, które są dobrym wynikiem w tej klasie.
06
Bezpieczeństwo
ABS, ESP, aktywne zagłówki, 5 gwiazdek w teście Euro NCAP – niby wszystko jest. Jednak oprócz kurtyn powietrznych w wersji podstawowej, a to spory minus przy cenie wyjściowej 58 500 zł.
07
Design
Bardzo zgrabny kształt, wiele elementów nawiązujących do większej Insignii, ciekawy wygląd wnętrz reflektorów, duże koła (w standardzie 16 calowe), dzięki czemu zachowane zostały przyjemne dla oka proporcje. Trzeba przyznać, że Opel zaczyna projektować coraz ładniejsze samochody. Być może nadal nieco brakuje im włoskiej finezji, zastępuje ją jednak techniczna rzeczowość.
08
Koszty
Przeciętne ceny nowych samochodów wzrastają podobnie jak ich przeciętna masa. Testowany model 1.6 w wersji Cosmo to wydatek rzędu 71 450 zł, a wyposażenie nadal nie obejmuje takich elementów jak elektrycznie sterowane szyby z tyłu czy przednie światła przeciwmgielne. W porównaniu z rynkiem należy jednak stwierdzić, że Astra nie jest szczególnie droga. Jednym z jej największych konkurentów będzie z pewnością Astra III sprzedawana pod nazwą „Classic”, ponieważ różnica techniczna i jakościowa między tymi modelami jest relatywnie mała.
09
Subiektywne wrażenia z jazdy
Astra IV, podobnie jak większość nowych modeli samochodów, szczelnie oddziela kierowcę od otoczenia. Widoczność do przodu zakłócają bardzo grube słupki, natomiast przed kierowcą zagościł wysoki wał, którym jest rozbudowana deska rozdzielcza. Przedni obrys samochodu jest zupełnie niewidoczny. O widoczności do tyłu trudno nawet wspomnieć – parkowanie bez czujników w pierwszej chwili wydaje się niemożliwe. Układ kierowniczy „pływa”, przez co odnosi się wrażenie trzymania w rękach zabawki, natomiast odgłos silnika dociera jakby znikąd, co potęguje uczucie sztuczności. Jednak to wszystko to drobnostki, do których na pewno można się szybko przyzwyczaić, a na zdecydowany plus należy zaliczyć takie ważne cechy jak wysoki komfort jazdy i poczucie solidności, co ogólnie przekłada się na bardzo pozytywną ocenę tego samochodu.